Początkujący inwestorzy często nie wiedzą, kiedy opłaca się podejmować jakiekolwiek działania z akcjami, a kiedy nie. Większość z nich na początku dopiero bada grząski grunt i popełnia wiele błędów. Według doświadczonych bywalców rynku próg opłacalności to 2000 złotych. Nie warto sprzedawać akcji o wartości niższej niż ta kwota. Wynika to z własności dotyczących prowizji. Prowizja od internetowych zleceń powyżej 2000 zł wynosi zaledwie 0,4%, a w przypadku niższych kwot jest zdecydowanie wyższa. Dzieje się tak dlatego, że nalicza się ją jako kwotę stałą w połączeniu z prowizją procentową od wartości zlecenia. Wielu inwestorów potrafi długo i cierpliwe trzymać akcje aż do czasu opublikowania przez firmę jej wyników finansowych. Na ich podstawie można łatwo przewidzieć, czy firma odnotuje wzrost, czy też spadek sprzedaży. Niektórzy czekają na dywidendę i czerpią potem z tego ogromne korzyści. Jej kwota jest wypłacana akcjonariuszom wówczas, gdy posiadają oni wykupione akcje na co najmniej trzy dni przed jej ogłoszeniem. Należy jednak pamiętać, że dywidenda jest opodatkowana przez biuro maklerskie. Ponadto od momentu jej ogłoszenia należy zawsze poczekać przez kilka tygodni do czasu wypłaty. Początki na giełdzie zawsze są trudno, jednak młodzi inwestorzy po czasie zaczynają dostrzegać, co najlepiej opłaca się w ich przypadku.
Kiedy sprzedaż akcji naprawdę się opłaca?
